Mój pobyt w Irlandii z programu Erasmus+ był świetny, przez miesiąc mieszkałem u bardzo miłej rodziny Butler’ów, gdzie Pani Tina razem z Panem Danem opiekowali się nami jak własnymi dziećmi. Mieliśmy ciepły pokój, z wygodnymi łóżkami i miejscem na rzeczy osobiste. Myślałem że jedzenie będzie się bardzo różniło od tego w Polsce, lecz myliłem się. Po pierwszym tygodniu pojechaliśmy na wycieczkę w sobotę, która była świetna. Mogliśmy zobaczyć duże miasto w innym kraju, poznać kulturę, budynki i akcent ludzi z Irlandii Północnej, kolejne wycieczki w kolejne soboty też były świetne, mogliśmy zobaczyć ocean, plaże, góry, doliny. Pracowałem w restauracji Andersons Grill & Bar, gdzie Szefowa Connie Ballentine, która była miłą, zaradną i wyrozumiałą kobietą, prosiła o pomoc w obsłudze komputera, naprawę drukarki, archiwizację danych z starej stacji roboczej, czy przebudowę strony internetowej. Sporadycznie również miałem pracę do wykonania nie tylko w profesji IT, bo przykładowo segregowałem papiery, liczyłem pieniądze w maszynie przeznaczonej do tego, a także kupowałem potrzebne rzeczy do biura. Przez cały pobyt nabyłem dużo doświadczenia, które na pewno przyda mi się w życiu. Myślę, że takie praktyki są świetnym pomysłem na wynagrodzenie uczniów za starania w nauce, mogą nabyć wiele doświadczenia, zobaczyć nowy kraj, oraz poznać nowych ludzi.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *